Diabrody – ostrza w dłoń!

Diabrody – ostrza w dłoń!

Hodowcy diabród! Stańcie w szeregu, gdyż zbliża się czas odrodzenia dla waszych twarzy. Jeśli byliście tymi z mężnych i dumnych, którzy zaszczycali otoczenie widokiem nieposkromionego zarostu, to lada dzień nadejdzie wasza chwila.

Niemal dziewięć miesięcy temu rzuciliśmy wyzwanie tym z was, którzy mogli i zechcieli hodować zarost aż do premiery Diablo III. Tych, którym się nie udało osiągnięcie niesamowitości w czystej postaci, jaką jest diabroda, poprosiliśmy o przybranie sztucznej brody i dumne pokazanie się z nią światu. Efekty waszych starań zadziwiły nas. . . nie raz, nie dwa, nie trzy, lecz wiele razy.

Lecz potem wydarzyła się tragedia. Po przeniesieniu premiery gry na rok 2012, zaczęliśmy lękać się o waszą higienę osobistą i zaproponowaliśmy wam wytchnienie od klątwy gromadzących się w zaroście okruszków. Jednak część z was odparła wówczas „Nnn!” (co zapewne miało oznaczać „Nie” wymówione przez nasiąkniętą zupą szczecinę) i postanowiło się nie poddawać. Tych z was, którzy byli na tyle dzielni, że pozostawili wytwory swych mieszków włosowych nietknięte wbrew płaczliwym sprzeciwom swoich kobiet, chcemy powiadomić, że nie jesteście sami. Dołączymy do was w euforii, kiedy diabrody znikną z waszych twarzy o północy, 15 maja. Nadchodzi północ, przyjaciele. Choć dzielić nas mogą wielkie odległości, zjednoczeni wystawimy nasze czyste, gładkie oblicza na tchnienia wiatru. Bądźcie silni, chwyćcie ostrza w dłoń, gdyż kres diabród nadchodzi!